niedziela, 31 sierpnia 2014

kwiaty późnego lata

W tym roku niestety nie posadziłam astrów choć to własnie one kojarzą mi się z końcem wakacji i lata.
Za to pięknie kwitną inne kwiaty, które w zeszłym roku nie były imponujące :)
Jeżówka, co prawda jej piękny różowy kolor już troszkę przybladł ale i tak są piękne chociaż zdjęcie tego nie oddaje. W przyszłym roku chce dokupić inne odmiany. Jest nie wymagająca a najważniejsze, że jest to bylina wieloletnia.



Gailardia ogrodowa należy do rodziny astrowatych, pięknie kwitnie, nie jest wymagająca i wiąż pojawiają się nowe paki :)











Natomiast Rudbekia wysiała się sama, a właściwie " posiał " jakiś ptaszek bo w zeszłym roku rosła w zupełnie inny miejscu.




 Zwróćcie uwagę, że tu są dwie różne odmiany :)))


Gaura natomiast będzie przeniesiona w inne miejsce bo tu chyba ma za ciemno i słabo rośnie.


No i kolejne zmiany : tak jest :

Przesunęłam kamienie i dosadziłam irysy.




Oraz Kosmosy chociaż ja mówię na nie Motylki. Podobno są to " wiejskie kwiaty ". Uwielbiam je za ich delikatność. Wystarczy raz posiać, później same się rozsiewają tak jak niezapominajki czy nagietki.


A na zakończenie jedno ze zdjęć z festiwalu świateł.
Tego się nie da opisać, zdjęcia tego nie oddają. To tak jak na bardzo dobrym koncercie, żeby docenić trzeba poczuć klimat, muzyka i światła powoduję, że chwilami czuje się dreszcz w kręgosłupie :)





To było cudne !!! :D   Jak w BAJCE :)) Jeśli ktoś nie był to zachęcam, następny za rok w Toruniu.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :)


5 komentarzy:

  1. Bogusiu piękne kwiatowe inspiracje znalazłam w tych kwiatach,a światła wyglądały bajecznie i jak nie z tego świata.
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Danusiu, że moje kwiatki zainspirowały :), a światła są faktycznie jak nie z tego świata :D. Buziaki :)

      Usuń
  2. Witaj Bogusiu :)
    OJ jesień, jesień już w ogrodach. Kwiaty późnego lata i jesieni są równie piekne jak te wiosenne. Zwłaszcza, że dają ogrodowi kolorów, gdy wiele roślin juz zamiera. Z przesadzaniem Gaury uważaj, ma korzeń palowy i nie lubi przesadzania. Jesli urwie się koniuszek korzenia, cała roslina zamiera. Na rabatce funkiowej sporo pracy odwaliłaś, ale jak irysy zakwitną będzie odlot :) Rudbekie uwielbiam (zresztą czego ja nie uwielbiam?), też mam dwa rodzaje, zupełnie niewymagające kwiaty :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurde ! :( już przesadziłam i faktycznie ma korzeń palowy, wydaje mi się, ze cały wykopałam
      ( sama bo nie lubie jak ktoś grzebie mi przy moich kwiatach :) ), zobaczymy na wiosne, No cóż , z przesadzaniem to jak na wojnie, ofiary muszą być :)))), chociaż gdyby się nie udało to będzie mi smutno :((. Moc uścisków za dobre rady :))

      Usuń
  3. Piękne fotki z ogrodu :) przy okazji dowiedziałam jak się zwą te wiejskie kwiatki, kosmosy ahaha kto by pomyślał. Kiedyś miałam pod domem i zbierałam nasionka a potem jakoś zgubiły się i już ich nie mamy a takie ładne są :) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń