środa, 12 marca 2014

Czas na gorset

Na wstępie ukłony dla Ani od której uczyłam się krok po kroku, cały kursik tutaj .
A jak u mnie to wyszło ?






Cały pomalowałam na biało i ozdobiłam metodą decoupage. Na zdjęciu nie widać ale wzór kwiatów wygląda jak haft. Koronki i kokardkę przykleiłam klejem na gorąco.
 A oto drugi :




Trzeci gorsecik zrobiłam troszeczkę inaczej.
Cały jest pomalowany na biało i ozdobiony białą koronką, a z tyłu jest biała kokarda.
Gorset nie ma uchwytu z wikliny tak jak poprzednie , to właśnie korale służą za uchwyt:)) czyli praktyczna ozdoba.




A tak wygląda tył. Dwa poprzednie z tyłu zakończone są w taki sam sposób czyli w "serek".




Takie gorseciki można wykorzystać na różne sposoby :
- prezent (z dobrym winem lub szampanem ) na wieczór panieński :)
- z okazji rocznicy ślubu : dla Pani gorsecik a dla Pana "to" co w gorseciku :)
-Można wykorzystać jako oryginalny wazon , wystarczy włożyć słoik na wodę i żywe kwiaty będą miały oryginale  otoczenie :)
-szkatułka na nasze skarby :)
-......
- CZYLI PREZENT DLA KAŻDEGO NA RÓŻNE OKAZJE :)

Gorseciki powędrowały do Galerii " Frotes"






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz