Problem w tym, że ja nie umiem tak pięknie malować, no więc znalazłam serwetki na ludowo i wzięłam się za " podróbki" :))))))
Jednak przedmioty robione kiedyś, czyli z prawdziwego drewna wytrzymują długie lata :))) no i są bardzo praktyczne tak jak te stołki, które są jednocześnie schowkami :)))
Jednak wyglądały nieciekawie i wzięłam się za ich odnowę :))
A było to tak :
Czary mary i schowek :)))
Najpierw umyłam i pomalowałam resztkami białej farby ( akrylowej ) . Metodą decoupage ponaklejałam serwetki. Muszę się przyznać, że pierwsze trzy zmarnowałam :(, przyklejenie całej serwetki to niezła gimnastyka :))). Nie jest nałożone idealnie i są małe zagięcia ale skoro ma być nie tylko ludowo ale i staro no to jest jak jest :))))
Potem stwierdziłam, że ta biel jest za grzeczna i " pobazgrałam " " postarzaczem " :))))))
Brzegi siedziska pociągnęłam miedzią i troszkę "podopiękrzałam" "))))) , serwetka jet ciut mniejsza od powierzchni i białe brzegi podmalowałam jasnym beżem.
A teraz stołeczek :
Taki trójnogi stołeczek, zwykły, na który można sobie przysiąść :)))
Wyczyściłam nóżki ze starego lakieru i pomalowałam na nowo lakierem ( akrylowym ), siedzisko pomalowałam na biało.
Nakleiłam znowu serwetkę :)), tym razem okrągłą
Polakierowałam i ozdobiłam beżową i złotą farbą. Na brzegu serwetki zrobiłam ślaczek, żeby nie było tak "surowo " :)
Lakierem pomalowała kilkakrotnie, a że pogoda dopisuje to pięknie schło :)
Dziękuję za odwiedzinki :)) i komentarze :))
Pięknie ozdobiłaś te stołki. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :))
UsuńŚliczne stołeczki :)
OdpowiedzUsuńTeraz nie straszą :))))
UsuńBogusia ładnie, ładnie. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńNo cóż skoro nie umiem tak pięknie malować ja Ty Zosiu to musiałam przykleić serwetki :)) )
Usuńfenomenalna zmiana wyglądu stołeczków , świetne są :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :))
UsuńBogusiu no szacun wielki Kochana . Uwielbiam prace w stylu nowe ze starego a Tobie wyszło to genialnie. Stołeczki Ci jeszcze długo posłuża i będą cieszyc oko pięknymi wzorkami.
OdpowiedzUsuńMoja rada - jak przyklejasz serwetki na duzych płaskich powierzchniach bardzo pomocna jest tu metoda na żelazko. Pisałam o nie tutaj
http://iwanna59.blogspot.com/2014/03/jaja-xxl.html
Radzę spróbować i juz zawsze będziesz tak kleićma wszystkim co się nadaje do tej metody.
Pozdrawiam i zycze udanej niedzieli
Dzięki Aneczko, na pewno skorzystam :)))
UsuńO rajciu Bogusiu !!! Cudownie Ci wyszlo ! Jeste pod wielkim wrazeniem -doslownie ! Niestety przyklejenie calej serwetki nie jest latwe. Wiele osob pomaa sobie zelazkiem, ale to dla mnietakie male oszukanstwo :P Ja juz wole miec zagiecia, a one dodaja uroku bo daja taki postarzajacy efekt, wiec jestem na plus jak najbardziej. Cudownie Ci wyszlo !
OdpowiedzUsuńMasz rację, te zagięcia jakby dodatkowo postarzają :))
UsuńWszystkie trzy wyglądają ślicznie.
OdpowiedzUsuńDzięki za tak miły komentarz :))
UsuńBogusiu, piękne stołki, mam jeden taki do przeróbki, ale jestem "noga stołowa" i nie potrafię ich tak pięknie odnowić :)
OdpowiedzUsuńUleczko jeśli potrafisz tak pięknie podawać smakołyki to i ze stołkiem sobie poradzisz :)))
OdpowiedzUsuństołeczki wyszły genialne! super, ze je jeszcze postarzyłaś, piękna praca:)
OdpowiedzUsuń