Chciałabym dziś Wam pokazać małe puzderka, które zrobiłam ze szpulki, która została mi po szerokiej wstążce.
Dla mnie jest to przyjemna praca i muszę przyznać, że tracę tam poczucie czasu :)). Jednak po zimowym leniuchowaniu czuje wszystkie kosteczki, chciałam za dużo zrobić naraz :)). Od jutra się poprawię, obiecuję.
I tak sobie myślę, że czas pomyśleć o mastiere w ogródku ....
Dziękuję za odwiedzinki :)
Do zobaczenia.
wspaniałe
OdpowiedzUsuń